członek zarządu jako pełnomocnik spółki

Świadcząc usługi prawne na rzecz spółek, prowadząc działalność gospodarczą w ich formie, pełniąc funkcję w organach spółek albo chociażby interesując się bliżej problematyką działalności gospodarczej, z pewnością zastanawialiście się czy członek zarządu spółki, może być jej pełnomocnikiem? 
W praktyce często zdarza się, że przy zarządzie wieloosobowym i reprezentacji łącznej, jeden lub niektórzy członkowie zarządu faktycznie nie są w stanie działać w danym momencie. Stan taki może mieć różne przyczyny dotyczące członka lub członków zarządu: choroba, urlop, prowadzenie działalności w odległym od innych członków zarządu miejscu. Chodzi zatem o sytuację, w której w spółce jest zarząd co najmniej dwuosobowy i jednocześnie istnieje obowiązek współdziałania dwóch członków zarządu, w tym sensie, że do dokonania czynności prawnej w imieniu spółki wymagane jest łączne działanie co najmniej dwóch członków zarządu (reprezentacja łączna). Czy przy takiej konstrukcji zasad reprezentacji, możliwe jest udzielenie pełnomocnictwa jednemu tylko członkowi zarządu?
 
W mojej ocenie tak. 
 
Wprawdzie niektórzy uważają, że poprzez udzielenie pełnomocnictwa dochodzi do obejścia przepisów lub postanowień statutu (umowy spółki) dotyczących zasad reprezentacji, jednak uważam, że jest to stanowisko zbyt daleko idące. Pełnienie funkcji członka zarządu jest bowiem czy innym niż działanie w charakterze pełnomocnika. Oczywiście w obu przypadkach mamy do czynienia z reprezentowaniem spółki, jednak, co bardzo istotne, na innej podstawie: albo na podstawie powołania do pełnienia funkcji członka zarządu spółki albo na podstawie umocowania udzielonego przez samą spółkę. Jeżeli zatem spółka - zgodnie z zasadami reprezentacji - udzieli pełnomocnictwa do działania w jej imieniu i na jej rzecz określonej osobie, to osoba ta uzyskuje umocowanie od samej spółki do działania w charakterze pełnomocnika. Umocowanie takie może zostać udzielone każdej osobie, a więc także członkowi zarządu. Brak przy tym jakichkolwiek regulacji, które podważałyby skuteczność takiej czynności. Brak również dostatecznych argumentów, które pozwalałyby ją uznać za prowadzącą do obejścia prawa. Sam fakt, że pełnomocnik jest równocześnie członkiem zarządu, to w mojej ocenie zdecydowanie za mało. Skoro bowiem pełnomocnikiem może być nawet osoba nie mająca żadnej wiedzy i doświadczenia związanych z działaniem spółki, to dlaczego nie mogłaby nim być osoba, która ma pełnię takiej wiedzy i doświadczenia. Przyjęcie takiej koncepcji nie ma po prostu sensu. 
Również argument praktyczny przemawia za dopuszczalnością uczynienia członka zarządu pełnomocnikiem spółki. Jest to bowiem najlepsze rozwiązanie w przypadku braku możliwości faktycznego współdziałania w danym momencie dwóch lub więcej członków zarządu.
 
Warto przy tym pamiętać, że zasadniczo mamy trzy rodzaje pełnomocnictwa (art. 98 k.c.): o
 
 
 
    • ogólne - do czynności zwykłego zarządu,
    • rodzajowe - do określonego rodzaju czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu,
    • szczególne - do konkretnych czynności.
 
 
W orzecznictwie nie budzi już wątpliwości, że członek zarządu może być pełnomocnikiem na podstawie pełnomocnictwa szczególnego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2006 roku, sygnatura akt: III CZP 68/06), a także rodzajowego (stosunkowo świeża uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2014 roku, sygnatura akt: III CZP 17/14). 
Brak natomiast jednoznacznej wypowiedzi dotyczącej pełnomocnictwa ogólnego. Jednak w mojej ocenie dokładnie te same względy przemawiają za uznaniem dopuszczalności udzielenia pełnomocnictwa szczególnego i rodzajowego, jak i ogólnego. Ponadto w praktyce poszczególne pełnomocnictwa łączą w sobie niektóre lub nawet wszystkie trzy rodzaje: ogólne, rodzajowe i szczególne. Trudno byłoby zatem rozdzielać część pełnomocnictwa, która miałaby być skuteczna od tej części która miałaby być nieskuteczna. Jeszcze trudniej byłoby uznawać pełnomocnictwo za nieskuteczne w zakresie umocowującym do dokonywania czynności zwykłego zarządu, przy jednoczesnym uznaniu skuteczności pełnomocnictwa w zakresie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu. Skoro dopuszczalność pełnomocnictwa w zakresie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu nie budzi wątpliwości, to tym bardziej wątpliwości nie powinna budzić dopuszczalność pełnomocnictwa w zakresie czynności zwykłego zarządu (argument a fortiori).
 
Należy przy tym zwrócić uwagę, że w przypadku zarządu dwuosobowego, udzielenie pełnomocnictwa jednemu członkowi zarządu nie będzie wymagało zachowania szczególnych wymogów. Zarówno art. 210§1 k.s.h. (spółka z ograniczoną odpowiedzialnością), jak i art 379§1 k.s.h. (spółka akcyjna) wymaga bowiem zachowania szczególnego sposobu działania jedynie w przypadku umów spółki z członkiem zarządu, a nie w przypadku czynności jednostronnych, do których zalicza się udzielenie pełnomocnictwa. W związku z tym pełnomocnictwo dla członka zarządu, w przypadku zarządu dwuosobowego, powinno być podpisane po prostu przez dwóch członków zarządu, czyli również przez osobę, której pełnomocnictwo zostaje udzielone.

formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

obserwatorzy

Copyright © paragrafowanie