KPC zmiany - odsetki od kosztów procesu
Uwagi wstępne
Kodeks postępowania cywilnego (dalej w cyklu wpisów na blogu zwany: KPC) to jeden z najważniejszych aktów prawnych obowiązujących w Polsce. To właśnie ta ustawa reguluje zasady na jakich możliwe jest dochodzenie roszczeń o charakterze cywilnym przed sądami powszechnymi. Trzeba sobie w tym miejscu jasno powiedzieć - nieznajomość tych zasad i ich nieprzestrzeganie może prowadzić i wielokrotnie prowadzi do przegrania sprawy przed sądem, niezależnie od tego, że obiektywnie można mieć w danym sporze rację. Innymi słowy, fakt że mamy rację to w postępowaniu sądowym tylko niezły wstęp. Potem zaczyna się ciężka praca, trzeba bowiem umieć jeszcze wykazać przed sądem, że mamy rację i przekonać do niej, stosując się do reguł prowadzenia postępowania. Jeżeli jeszcze weźmiemy pod uwagę, że sądy wcale nierzadko popełniają błędy w stosowaniu tych reguł i konieczne jest wnoszenie środków zaskarżenia, aby przekonać do swojego stanowiska, a same reguły są często skomplikowane lub wręcz niezrozumiałe, uzyskamy uproszczony obraz tego, jak trudne jest prowadzenie sporów sądowych w Polsce.
W dniu 4 lipca 2019 roku uchwalona została ustawa o zmianie ustawy - kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dziennik Ustaw pozycja 1469 z 2019 roku, dalej w cyklu wpisów na blogu zwana: nowelizacją KPC). Zmiany wprowadzone do KPC tą ustawą są bardzo daleko idące i zmieniają kluczowe reguły postępowania cywilnego, do tego stopnia, że nieznajomość tych zmian przez strony lub ich pełnomocników może mieć kluczowe znaczenie dla wyniku sprawy.
Z uwagi na to, że (jak pewnie niektórzy z czytelników wiedzą), KPC od zawsze był moim konikiem, bardzo dokładnie przeczytałem te zmiany i będę chciał podzielić się moimi przemyśleniami na temat niektórych z nich w kolejnych wpisach na blogu.
Oczywiście, siłą rzeczy, omówię tylko niektóre zmiany, ale będą to te z nich, które w mojej ocenie są najistotniejsze. Będę się przy tym starał zachować kolejność omawiania zmian zgodną z kolejnością przepisów KPC. Od razu zasygnalizuję również, że część wpisów będzie krótka, ale część z nich może być nieco dłuższa. Niektórych zmian nie da się bowiem omówić krótko. W moich wpisach będę się skupiał przy tym wyłącznie na praktycznych aspektach wprowadzonych zmian, pomijając rozważania czysto teoretyczne.
Odsetki od kosztów procesu
Nowelizacja KPC wprowadziła zmiany do art. 98 KPC dodając do tego przepisu §1(1) i §1(2) o treści:
§1(1)Od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Jeżeli orzeczenie to jest prawomocne z chwilą wydania, odsetki należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego ogłoszenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie podlega doręczeniu z urzędu – za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty.§1(2)W szczególnie uzasadnionym przypadku, na wniosek strony, która w toku procesu poniosła szczególnie wysoki wydatek podlegający zwrotowi, sąd może przyznać jej odsetki przewidziane w §1(1) od kwoty równej temu wydatkowi za czas od dnia jego poniesienia przez stronę do dnia zapłaty.
Powyższa zmiana jest zmianą od dawna oczekiwaną, nie było bowiem żadnych powodów aby opóźnienie w zapłacie kosztów procesu nie wiązało się z koniecznością uiszczenia odsetek za opóźnienie. Wprawdzie pojawiały się (skąd inąd słuszne) głosy, że w przypadku wezwania do zapłaty i wyznaczenia terminu do uiszczenia kosztów procesu, możliwe jest następnie dochodzenie odsetek za opóźnienie w ich uiszczeniu. Jednakże w praktyce nikt tego nie robił, nikt nie chciał bowiem po wygraniu sprawy wszczynać kolejnej o same odsetki za opóźnienie od kosztów procesu. Dlatego w praktyce koszty procesu były regulowane z opóźnieniem i to nawet przez podmioty publiczne takie jak Skarb Państwa czy jednostki samorządu terytorialnego.
Teraz powyższa sytuacja ulegnie zmianie. Jak bowiem należy przyjąć odsetki za opóźnienie (w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie) będą naliczane z mocy samego prawa w następujący sposób:
- od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego koszty procesu do dnia zapłaty - w przypadku orzeczeń, które nie są prawomocne z chwilą ich wydania;
- od ósmego dnia od wydania orzeczenia zasądzającego koszty procesu do dnia zapłaty - w przypadku orzeczeń, które są prawomocne z chwilą ich wydania, ale nie podlegają doręczeniu z urzędu;
- od ósmego dnia od doręczenia orzeczenia zasądzającego koszty procesu do dnia zapłaty - w przypadku orzeczeń, które są prawomocne z chwilą ich wydania i podlegają doręczeniu z urzędu.
Oznacza to, że nie będzie konieczności wszczynania osobnej sprawy o zasądzenie odsetek od kosztów procesu, lecz będzie można ich dochodzić po prostu w postępowaniu egzekucyjnym obok należności głównej i odsetek za opóźnienie w uiszczeniu tej należności.
Co więcej, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, jeżeli strona poniosła szczególnie wysoki wydatek sąd może przyznać odsetki za opóźnienie od kwoty równej temu wydatkowi już od dnia jego poniesienia. Jest to bardzo słuszne rozwiązanie. Czasem zdarza się bowiem, że choćby wydatki na opinie biegłych bywają bardzo wysokie. Najwyższe wynagrodzenie biegłego z jakim spotkałem się w mojej praktyce, to kwota przekraczająca 100.000 zł. Zasadnie zatem w przypadku wygrania sporu, odsetki za opóźnienie powinny być naliczane od takiego wydatku, już od momentu jego poniesienia. Jednak uwaga, zastosowanie omawianej tutaj zasady, następuje wyłącznie na wniosek strony, co oznacza, że sąd sam z siebie jej nie zastosuje.
Wejście w życie
Omawiana zamiana wejdzie w życie od dnia 7 listopada 2019 roku.