Przelew wierzytelności przyszłej - problemy praktyczne

 

Przelew wierzytelności przyszłej


Dopuszczalność przelewu (cesji) wierzytelności przyszłej wzbudzała kontrowersje w doktrynie i w orzecznictwie. Obecnie jednak dominuje pogląd, że przelew takiej wierzytelności jest w pełni dopuszczalny. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 listopada 1999 roku, sygnatura akt: III CKN 423/98  wskazał, że w przypadku wierzytelności przyszłych nie można ich wprawdzie dokładnie wskazać w umowie przelewu, ale można je oznaczyć tak, aby było wiadomo o jakie wierzytelności chodzi. W konsekwencji jeżeli tylko wierzytelności są oznaczalne, to mogą być przedmiotem obrotu, można dokonać ich przelewu. 

W teorii, w mojej ocenie, nie do końca będziemy tutaj mieli do czynienia z przelewem wierzytelności. Raczej z umową podobną do przelewu wierzytelności, której przedmiotem jest przeniesienie przez (cedenta) na inną osobę (cesjonariusza) swoistej ekspektatywy roszczenia wobec osoby trzeciej (strony umowy z cedentem), czyli oczekiwania, że roszczenie wobec tej osoby trzeciej powstanie w majątku cesjonariusza, w przypadkach, w których na podstawie umowy pomiędzy cedentem a osobą trzecią roszczenie takie przysługiwałoby cedentowi. Można zatem mówić o przeniesieniu ekspektatywy, do której w drodze analogii jak najbardziej można stosować przepisy o przelewie wierzytelności. Innymi słowy omawiana umowa będzie umową zobowiązującą i rozporządzającą ekspektatywą, czyli uzasadnionym prawnie oczekiwaniem, powstania wierzytelności.

Z powyższym zagadnieniem wiąże się bardzo istotna kwestia, a mianowicie kwestia momentu w którym omawiana umowa wywołuje skutek, o czym będzie mowa w dalszej części mojego wpisu.

W tym miejscu wskazać należy, że w praktyce obrotu gospodarczego umowy przelewu wierzytelności przyszłych spotykane są bardzo często, zwykle jako forma zabezpieczenia - na przykład spłaty kredytu lub pożyczki. W tego rodzaju umowach wskazuje, się po prostu, że cedent przenosi na cesjonariusza wszystkie wierzytelności (regułą jest, że chodzi o wierzytelności pieniężne), które będą mu przysługiwać wobec osoby trzeciej - strony umowy z cedentem.

Moment w którym umowa przelewu wierzytelności przyszłej wywołuje skutek


W zakresie ustalenia momentu, w którym umowa przelewu wierzytelności przyszłej wywołuje skutek istnieje wiele propozycji. Największe praktyczne znaczenie mają jednak dwie koncepcje:

  1. koncepcja "sekundy jurydycznej",
  2. koncepcja bezpośrednia.
Koncepcja "sekundy jurydycznej" zakłada, że najpierw wierzytelność musi zawsze powstać w majątku cedenta - na tak zwaną sekundę jurydyczną, a następnie jest przenoszona na cesjonariusza (już automatycznie). Koncepcja ta bazuje generalnie na zasadzie nemo plus iuris transfere potest quam ipse habet.

Koncepcja bezpośrednia zakłada natomiast, że wierzytelność od razu powstaje w majątku cesjonariusza, albowiem zasadniczo wcześniej doszło już do przeniesienia ekspektatywy jej powstania.

Niektórzy jeszcze bardziej komplikują zagadnienie wprowadzając rozróżnienia zależne od rodzaju wierzytelności lub wprowadzając do koncepcji "sekundy jurydycznej" dodatkowy wymóg dokonania czynności rozporządzającej wierzytelnością. Jednakże tego rodzaju propozycje nie mają większego praktycznego znaczenia.

Być może do tego fragmentu mojego wpisu, nie każdy zdaje sobie sprawę ze znaczenia określenia momentu wystąpienia skutków omawianej umowy. 

Wyobraźmy sobie zatem sytuacje w której: 

  • umowa przelewu wierzytelności przyszłej zostaje zawarta w dniu 1 stycznia 2020 roku
  • wierzytelność powstaje w dniu 1 października 2020 roku, albowiem wówczas cedent wykonał umowę lub jej część, od której zależne jest roszczenie o zapłatę, 
  • w dniu 1 września 2020 roku wszystkie wierzytelności cedenta zajmuje komornik w postępowaniu egzekucyjnym.
Przyjęcie koncepcji sekundy jurydycznej oznaczałoby, że wierzytelność nigdy nie przejdzie na cesjonariusza, albowiem wierzytelnością zajętą nie można rozporządzać, zgodnie z art. 902 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.) w związku z art. 885 k.p.c.

W tym miejscu wypada wspomnieć, że wprawdzie art. 885 k.p.c., do którego odpowiedniego stosowania odsyła art. 902 k.p.c., przewiduje nieważność rozporządzeń wierzytelnościami dokonanych zarówno po zajęciu, jak i przed zajęciem - jeżeli wymagalność wierzytelności następuje po zajęciu, jednakże w orzecznictwie i doktrynie ugruntowany jest pogląd, że nieważność rozporządzeń wierzytelnościami dokonanych przed zajęciem - jeżeli wymagalność wierzytelności następuje po zajęciu, dotyczy wyłącznie wierzytelności periodycznych, takich jak wierzytelności dotyczące wynagrodzenia za pracę, a nie dotyczy innych wierzytelności (tak na przykład uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2008 roku, sygnatura akt: I CSK 357/07). Innymi słowy, odpowiednie stosowanie art. 885 k.p.c., do którego odsyła art. 902 k.p.c., oznacza, że w przypadku wierzytelności innych niż periodyczne (czyli w takiej samej lub podobnej wysokości powstające co określony czas na podstawie tego samego stosunku prawnego) zajęcie egzekucyjne wyklucza (czyni nieważnym) rozporządzenia wierzytelnościami dokonane wyłącznie po ich zajęciu.

W powyższym kontekście przyjęcie koncepcji bezpośredniej będzie oznaczało, że zajęcie egzekucyjne, nie ma wpływu na skuteczność dokonanej czynności, albowiem wierzytelność powstaje od razu w majątku cesjonariusza i nie ma normy prawnej, która czyniłaby nieważnym tego rodzaju rozporządzenie wierzytelnością. 

Odnosząc się do obu przywołanych koncepcji, w mojej ocenie, więcej argumentów przemawia za koncepcją bezpośrednią. Przede wszystkim koncepcja ta odpowiada zazwyczaj woli stron. Nie po to strony umawiają się na przeniesienie wszystkich wierzytelności (zwykle po to aby udzielić zabezpieczenia), aby okazało się, że wierzytelności te powstają jednak najpierw w majątku cedenta i możliwe jest, że tak naprawdę nie dojdzie do ich przeniesienia na cesjonariusza. Co więcej koncepcja bezpośrednniednia nie odwołuje się do jednak bardzo sztucznego założenia "sekundy jurydycznej", nieznajdującego oparcia w żadnej normie prawnej. Ponadto, należy mieć na uwadze, że zgodnie z art. 510 Kodeksu cywilnego (dalej jako: k.c.) umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienie wierzytelnością ma od razu skutek rozporządzający, chyba że co innego wynika z jej treści lub z obowiązujących przepisów. W związku z tym, jeżeli powyższą normę stosować per analogiam do omawianej umowy przeniesienia ekspektatywy, należy uznać, że jej skutkiem jest powstanie wierzytelności od razu w majątku cesjonariusza, bo to on, a nie cedent ma ekspektatywę powstania tej wierzytelności.

W orzecznictwie wydaje się obecnie dominować właśnie koncepcja bezpośrednia. Przywołać należy w tym miejscu następującą wypowiedź, która dobrze obrazuje omawiane zagadnienie:

Wyrażony w powyższych tezach pogląd podzielił SA w Warszawie w wyr. z 25.11.2016 r. (I Aga 1915/15, Legalis) "Zauważyć należy, iż Sąd ten powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z 19.9.1997 r., III CZP 45/97, OSNC 1998, Nr 2, poz. 22, która zapoczątkowała w judykaturze stanowisko, że skoro wierzytelność przyszła może przejść na nabywcę dopiero z chwilą powstania, zatem w dacie przelewu cedent przenosi na cesjonariusza jedynie ekspektatywę przyszłego prawaWierzytelność powstaje zatem w majątku zbywcy (cedenta), a następnie dopiero przechodzi do majątku nabywcy (cesjonariusza). Pełny skutek tej umowy łączyć należy z powstaniem wierzytelności w niej określonej, tj. wierzytelności na rzecz cedenta rozporządzającego prawem przyszłym. Pogląd ten został podzielony przez Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach z 24.10.2007 r., IV CSK 210/07, OSNC 2008, Nr 12, poz. 145, z 30.1.2003 r., V CK 345/01, OSNC 2004, Nr 4, poz. 65, z 25.9.2014 r., II CSK 645/13, i z 4.3.2010 r., I CSK 439/09, Legalis). Aktualnie w judykaturze wydaje się jednak dominować stanowisko przeciwne (por. wyroki Sądu Najwyższego z 26.6.2015 r., I CSK 642/14, Legalis, z 25.6.2014 r., IV CSK 614/13, Legalis, oraz z 17.3.2016 r., V CSK 379/15, Legalis), uznające, iż w obowiązującym porządku prawnym umowa przelewu wierzytelności przyszłej ma podwójny skutek, zobowiązująco-rozporządzający (art. 510 § 1 KC), co oznacza, że jej zawarcie przenosi wierzytelność z majątku cedenta do majątku cesjonariusza. Skutek przelewu następuje już w majątku cesjonariusza, z chwilą ukształtowania się tej wierzytelności. Umowa przelewu wierzytelności przyszłej przenosi na nabywcę uprawnienie do żądania spełnienia przez dłużnika świadczenia z takiej wierzytelności. Uprawnienie to realizuje się z chwilą zajścia zdarzenia wynikającego ze stosunku prawnego łączącego wierzyciela z dłużnikiem, które można też opisać jako skutek z mocą wsteczną wraz ze zrealizowaniem się stanu faktycznego.
(Komentarz do prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego pod redakcją P. Zimmermana, za: System Informacji Prawnej Legalis, komentarz do art. 128a prawa upadłościowego, podkreślenia własne) 

Rozwiązania umowne

Mając na uwadze, istotne w pracy prawnika, dążenie do eliminowania ryzyk, należałoby postulować, aby w umowach przelewu wierzytelności przyszłych od razu wskazywać na to, że strony przyjmują koncepcję bezpośrednią. Przykładowe postanowienia umowne mogłyby mieć następującą treść:

  1. X przenosi na Y wszystkie wierzytelności z umowy WWW wobec Z, w tym te, które powstaną po zawarciu niniejszej umowy.
  2. Niniejsza umowa wywiera podwójny skutek - zobowiązujący i rozporządzający.
  3. Strony zgodnie postanawiają, że na skutek zawarcia niniejszej umowy wierzytelności  wobec Z nieistniejące jeszcze w momencie jej zawarcia powstaną od razu w majątku Y z chwilą, w której umowa WWW przewiduje ich powstanie w majątku X.

Komentarze

formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

obserwatorzy

Copyright © paragrafowanie